Sympatyczne zwierzątko:) Ciekawe jak udało Ci się je sfotografować? Przede mną zawsze myszka ucieka i nawet nie mogę jej dobrze zobaczyć. Pozdrawiam serdecznie:)
Podobno My Kobietki boimy się myszy...a to nie jest prawdą:) Jak można się bać tak sympatycznego stworzenia:) Ty też się jej nie boisz,bo Ci się podobała:)Dziękuję i pozdrawiam Cię serdecznie:)
Skomentuj