Rozmawiam z moim psem
choć do północy
jeszcze parę godzin zostało
z okien płyną kolędy
i całe miasto
na biało
a tobie można o wszystkim powiedzieć
tyle w tobie niemej psiej dyskrecji
nawet gdy uznasz że głupio mówię
i tak młynka wnet ogonem kręcisz
rozmawiam z moim psem
choć do północy
jeszcze trochę minut zostało
z okien płyną kolędy
i cała ziemia
na biało
a ty w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz
jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej
i w ogień skoczyłbyś za mną
choć jestem tylko człowiekiem
rozmawiam z moim psem
północ właśnie wybiła
czemu mówisz tak mało
przecież to dzisiaj wigilia
i cały świat już
na biało
i tak rozumiem cię mój przyjacielu
szczekasz czasem na to życie pieskie
lecz dobrze że nam udało się spotkać
na życia naszej wspólnej ścieżce
Autor: Monika Łysiak
Skomentuj