wawrzynek wilczełyko...

Jeszcze w tym roku nie widziałam , ale faktem jest, że dawno z aparatem nie wychodziłam :( mam nadzieję, że w sobotę uda mi się - niech tylko pogoda dopisze.

Cieszą oczy :)

Niestety,ten w przydomowym ogródku w Zamościu....w lesie jeszcze nie miałam okazji sprawdzić.

Obficie kwitnie w podzamojskich lasach:)

Miło popatrzeć na wiosenny obrazek :)))