Lublin - archikatedra

Cud lubelski, który rozsławił katedrę wydarzył się sześćdziesiąt lat temu, dokładnie 3 lipca 1949 roku. Zakonna siostra przyklękła w modlitwie przy kopii obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej. Nagle spostrzegła, że obraz płace krwawymi łzami. Siostra zaalarmowała kościelnego, potem księdza. Wieść o cudownym zdarzeniu obiegła cały kraj. Polskę. Do Lublina zwaliły się tłumy pielgrzymów. Świątynia przechodziła w tym momencie remont po wojennych zniszczeniach. Rzucona w tłum z rusztowania cegła zabiła dziewczynę, a w wyniku tumultu jaki powstał, poraniono kilkanaście osób. W restrykcjach administracyjnych zakazano nie tylko peregrynacji do Lublina, ale skonfiskowano cudowny wizerunek. Pielgrzymi czcili cud przed pustymi ramami. W 1981 roku oficjalnie zezwolono na uroczyste obchody cudu lubelskiego. Od 1986 roku wierni modlą się przed obrazem zawieszonym między główną a lewą nawą.

Autor: Ryszard Biskup