Nad bezpieczeństwem woodstockowiczów czuwa między innymi, składający się z 1000 wolontariuszy, pokojowy patrol. Jego członkowie mają pełne ręce roboty i muszą mieć oczy dookoła głowy. Po terenie miasteczka poruszają się pieszo lub małymi quadami, które w razie nagłych wypadków mogą szybko dotrzeć we wskazane miejsce.
Autor: Aleksandra Białas
Skomentuj