W rzeczywistości kościół powstał w 1757 na miejscu dawnej kaplicy, z fundacji Jana Wielopolskiego, wojewody sandomierskiego. Niekiedy to z jego osobą wiąże się legendę o bogatym kupcu, który podróżował szlakiem handlowym łączącym Polskę z Austro-Węgrami. W roku 1994 kościół został przez nieznanych sprawców podpalony. Uratowany został tylko dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności: akurat Zakopianką wracała specjalistyczna jednostka Straży Pożarnej z Krakowa. Dzięki błyskawicznej akcji udało się kościół uratować, spłonęła tylko jedna ściana z zabytkową rzeźbą Ukrzyżowania. Wkrótce dzięki ofiarności miejscowej społeczności kościół został odbudowany.
Autor: Beata
Skomentuj