Robiąc to zdjęcie trochę się uśmiałem. Skupiłem się na fotografowaniu, a tu podchodzi w pobliże mnie para w wieku około 60 lat. On ubrany w miarę ale ona jakby szła na urodziny do koleżanki. Rozbawiło mnie to trochę, bo była to trasa na Morskie Oko. Jak wiadomo jest do przejścia ładnych parę kilometrów i pod górkę. Pomyślałem sobie nie będzie lekko na tych obcasikach. Ale za chwilkę jeszcze bardziej zostałem rozbawiony. Ona - patrząc na to przewrócone drzewo pyta jego - co to jest, takie jakieś dziwne coś? On - to jest drzewo. Ona - to jakieś dziwne drzewo. Jak ono rośnie? On - nie rośnie bo jest przewrócone. Ona - tak, to gdzie ma korzenie? Rozbroiła mnie kompletnie. Pomyślałem sobie gdzie ona dorastała przez ponad 50 lat. Czy pierwszy raz wyjechała za miasto? Zaznaczam tu, że nie zauważyłem żeby była upośledzona w jakiś sposób i dlatego tak się rozbawiłem.
Autor: Krzysztof Wydra
Skomentuj