Na szczycie Królowej Beskidów, jak zwykło nazywać się Babią Górę, wzniesiono niedawno kamienny murek mający chronić turystów od podmuchów porywistego wiatru, który tutaj daje się wyjątkowo we znaki.
Jeśli planujesz urlop w wakacje zdecydowanie polecałbym Babią Górę. Turystów też sporo, ale pryszcz w porównaniu z Chochołowską. No a poza tym... Królowa jest tylko jedna ;-).
Skomentuj