małopolskie

  

Dzwonki tatrzańskie

Ocena:

Średnia ocena: 4.00 Ocen: 13 Odsłon: 3828
Twoja ocena: DobreBardzo dobre
Tagi: przyroda

małopolskie

województwo

Skomentuj

Chciałabym dorzucić słówko do tych dzwonków,co nie dzwonią wprawdzie, ale mają dźwięczący kolor, a jak się z nich sok wyciśnie, to jest on czystą goryczą, która ma jednak właściwości leczące rany...(rzecz osobliwa i troszkę przewrotna...). Ale,ale.... - sięgam właśnie do książeczki jednego Pana, co o górach i goryczy tamtejszej mógłby niejedno powiedzieć, jest bowiem ratownikiem tatrzańskim i nazywa się Michał Jagiełło. Znajduję takie oto słowa: "Burzenie i budowanie, zachłystywanie sie życiem i umieranie. Góry - zmaterializowana erozja: słońce i mróz, deszcz i wiatr, śnieg i nasycona wilgocią mgła - sześciu jeźdźców popędzających czas. Taka jest kolej rzeczy. Pośrod tej orgii niszczenia zrównywania gór z nizinami drzemie do słońca , z głowa przytuloną do kamienia -tej poduszki żywobycia- jeden z nas. Nie potrafi wierzyć, umiarkowanie ufa człowiekowi. Zatrzymać czas, zbudować swoją prywatną przestrzeń, gdzie czas płynie po kole mitu, obrzędu, rytuału, najbardziej osobistej religii; zachować w sobie potrzebę i umiejętność intymnego kontaktu z kamieniem i trawą tojadem i goryczką, pamiętać, że życie to wywar z goryczki, słodyczki, tojadów i czasu: rozpędzonego i obłaskawionego. Goryczka, słodyczka, czas, wilkie turnie, suche wody, rozpadłe granie i wielkie polany małołąckie i szare żleby, i czarne stawy jaworowe, i długie upłazy słów." --Przepraszam Autora z zmasakrowanie wiersza wyrwaniem zeń fragmentu, oraz za edycję niezgodną z oryginałem (względy techniczne portalu). Jednak ta konstrukcja wyobrażeniowa oparta o kruchą górską roślinkę wydała mi się ciekawą i będącą świetnym odniesieniem do pięknego zdjęcia Pani Renaty. A przed dziećmi - cicho, sza o tym ! Mają mnóstwo czasu na dochodzenie własnych prawd... :) Może nieostrożne kroki wędrujących nie rozdepczą w tym czasie wszystkich Gentiana clusii... Może... bo goryczka, (gorycz) rośnie jednak najczęściej z dala od wydeptanych ścieżek i łatwiej natknąć się na nią poza utartym szlakiem- drogą tyleż kuszącą, co ryzykowną.
Dodano: 2010-01-20 11:29:25
Dzieci nie muszą od razu wszystkiego wiedzieć. Jeszcze dorosną do brutalnej rzeczywistości. Ale za to jaka przyjemna dyskusja się rozwinęła! Niech inne fora internetowe biorą z nas przykład.
Autor: kiprzyca
Dodano: 2009-10-29 08:45:34
Gentiana clusii... tylko, jak ja to powiem dzieciom ;-)
Dodano: 2009-10-29 00:54:19
Goryczka krótkołodygowa (Gentiana clusii J.O.E. Perrier & Songeon) - jedna z najpiękniejszych goryczek. Krótka łodyżka dźwiga ogromny kwiat, mający nieraz 7 cm długości. U nasady łodyżki znajduje się zimozielona rozetka liści.
Dodano: 2009-10-29 00:47:57
Witam dyskusję na temat dzwonków, to ja je tak nazwałam w dzieciństwie a nazwa botaniczna jest inna. Pozdrawiam
Dodano: 2009-10-29 00:38:18
Nie mówiąc o wężu boa trawiącym słonia ;-) Pozdrawiam serdecznie
Dodano: 2009-10-28 22:14:25
Jeśli tak, nie upieram się. Nazwa ładna, a już kto, jak kto, ale dzieci wiedzą najlepiej. Przecież jedynie dziecko miało odwagę powiedzieć prawdę o "szatach" cesarza.
Autor: kiprzyca
Dodano: 2009-10-28 21:47:32
Będę bronił dzwonków :-). Nie dlatego, że to dzwonki, bo tak pewnie nie jest, ale w tym wypadku wydaje mi się, że mamy do czynienia z nazwą potoczną czerpiącą z wyglądu kwiatka, a nie jego pochodzenia. Moje dzieci też na tą roślinkę wołają dzwonki ;-)
Dodano: 2009-10-27 21:46:01
To nie mogą być żadne "dzwonki tatrzańskie", raczej jedna z goryczek. Nie jestem botanikiem i trudno mi jednoznacznie zakwalifikować tę roślinę, ale może przed podawaniem nazwy, warto ją sprawdzić.
Autor: kiprzyca
Dodano: 2009-10-27 21:26:12