Lubię takie zamkowe wnętrza... i zastanawiam się zawsze, jak bardzo mylący jest taki surowy wystrój, który teraz oglądamy. Bo w bogatych zamkach i świątyniach ściany pokryte były zazwyczaj barwnymi malowidłami, a podłogi sprowadzanymi ze Wschodu orientalnymi kobiercami.
Skomentuj