małopolskie

  

Na chwilę przed masakrą. Szlak między Rabką a Luboniem Wielkim

Wyprawa w góry, to szalenie niebezpieczne przedsięwzięcie. Samotny wędrowiec narażony jest na przeróżne niebezpieczeństwa. Może spotkać na przykład rozwścieczonego jelenia. Albo jelonka. Nie wiadomo, co gorsze. Za każdym zakrętem może czaić się zło w najczystszej postaci. Na przykład oddział szalonych listonoszy z pewnego dużego małopolskiego miasta. Chłopaki urządzili sobie ze szczytu Lubonia Wielkiego tradycyjne miejsca celebrowania różnych ważnych wydarzeń. Kiedy przytrafi się im coś dobrego, pakują sprzęty i ładują się w góry. Po drodze jednak, nie omieszkają masakrować bogu ducha winnych turystów. Dysponują bardzo groźnym arsenałem w postaci baterii przepysznych nalewek z kawy, z cytryny i nie tylko (cytryna ze swojego ogródka, na własnej piersi wyhodowana  jak twierdzą). Kto się na nich natknie na szlaku, jest narażony na przykre konsekwencje o poranku. Szczęściem, rześkie górskie powietrze znakomicie niweluje kociokwik. Wiem, bo przekonałem się na własnej skórze!

Autor: Maciej Jelonek

Ocena:

Średnia ocena: 4.00 Ocen: 13 Odsłon: 1041
Twoja ocena: DobreBardzo dobre

małopolskie

województwo

Skomentuj

Elevate your crypto experience with the keplr wallet app. Manage your digital assets securely and seamlessly explore the Cosmos ecosystem with ease!
блекспрут зеркало блекспрут зеркало блекспрут ссылкаблекспрут ссылка blacksprut blacksprut