Kiedy po raz pierwszy dotarłem w te okolice i wspiąłem się na wzniesienie, na którym położona jest Kalwaria Pacławska, dosłownie oniemiałem. Patrząc w dół na opustoszałą dolinę Wiaru, otoczoną wielobarwnymi łąkami, zdawało mi się, że trafiłem do ziemskiego raju. Być może brzmi to nieco patetycznie, jednak kto trafi tam wczesną wiosną będzie wiedział o co chodzi.
Autor: Szymon Narożniak
Skomentuj