Jeden z najwspanialszych wschodów słońca, jaki może nam się przytrafić w Bieszczadach to ten oglądany z Połoniny Wetlińskiej, kiedy za plecami posapuje, w głębokim jeszcze śnie, słynna Chatka Puchatka. W zimie podczas konwersji temperatur doskonale widać stąd nawet Tatry. No i całe Bieszczady, od Caryńskiej po Worek Tarnicy i obie Rawki. Od Pikuja, po Połoninę Równą i Łopiennik.
Autor: Łukasz Frankowski
Skomentuj