Jadąc z Horyńca do Werchraty za przejazdem kolejowym po prawej stronie stoi bruśnieński krzyż. Bieleje w słońcu wśród pól. Niemy świadek tragicznej historii tych okolic. Obecny podczas ciężkiej pracy kilku pokoleń rolników. Dzisiaj cieszy oko wędrowca przemierzającego piękne okolice Werchraty.
Autor: Bogusław Pupiec
Skomentuj