podlaskie

  

Warzywniak na Czarnej Hańczy

To zdjęcie jest niczym wspomnienie lata. Jest także symbolem zachodzących w Polsce zmian. Trudno powiedzieć, czy na lepsze. Jeszcze parę lat temu, spływając polskimi rzekami, trzeba było nieraz przejść nawet kilka kilometrów w poszukiwaniu świeżego chleba czy warzyw. Teraz problemy te zdają się nie istnieć. Podczas spływu co rusz natrafiamy na prowizoryczne sklepy, takie jak ten widoczny na zdjęciu, w których zakupy robi się, nie wychodząc z kajaka. To trochę tak, jak w amerykańskim kinie na wolnym powietrzu, w którym seans ogląda się z zaparkowanego przed ekranem samochodu. Osobiście wolę jednak prawdziwą salę kinową.

Autor: KRET

Ocena:

Średnia ocena: 4.00 Ocen: 13 Odsłon: 7526
Twoja ocena: DobreBardzo dobre
Tagi: kajaki | ludzie | rzeki

podlaskie

województwo

Skomentuj

Pomysłowość ludzka nie zna granic, a handel tym bardziej ;) Ale przyznaję, że jest to ciekawa inicjatywa (byle bez reklam "Za 1000 m sklep").
Autor: Dariusz Żuk
Dodano: 2009-10-20 09:39:32