Nadbiebrzańskie łąki znów ożyły ptasim rejwachem. To znak, że sejmikują, zbierające się do odlotu, żurawie. Niosący się hen daleko klangor to nieuchronny zwiastun zbliżającej się jesieni. Gdy nadejdą pierwsze przymrozki, nad okolicznymi bagnami, brzezinami i polami zapanuje przejmująca cisza, przerywana tu i ówdzie postękiwaniem łosi i porykiwaniem rozochoconych jeleni...
Autor: Ula Małachowska
Skomentuj