Znikają z plaż rybackie kutry, archaiczne wyciągarki, przybrzeżne hangary i suszące się na wietrze sieci. Coraz mniej wygrzewających się w słońcu wędkarskich łódek... Za kilka lat ich miejsce definitywnie zajmą budki z hot-dogami, stoiska z prażoną kukurydzą i wózki z cukrową watą. Tymczasem to właśnie te kutry i łodzie stanowią o kolorycie polskiego wybrzeża Bałtyku... Spieszmy się z ich fotografowaniem. Za chwilę może być za późno...
Autor: Dariusz Świętochowski
Skomentuj