A co z kolorem żagli, które miały oznaczać, że na statku do umierającego Tristana przybywa Izolda Jasnowłosa?
Taki kolor to nierzadko sprawa życia i śmierci. Ale ten na zdjęciu to najpewniej zwiastun dobrych wieści.
Phie.I teraz jestem w kropie. Kołacze mi po łbie, a nie mam czasu tego zweryfikować. Żółty kolor szmat coś znaczył. Nie wiem. Zaraza na pokładzie ? Pamiętam, że pod kolorowymi żaglami wracał z Krety Tezeusz po zabiciu Minotaura. Ach, juz wiem. Miał zmienić żagle i wpłynąć do Aten pod czerwonymi płótnami, a tego nie uczynił....
No pewnie, ze na jednostce ożaglowanie jest żółte.... Ubolewam, ale nie wiem czy to "Loa"... nie pamietam, nie mogę potwierdzić :-((((. Zafascynowały mnie gafle i pieknie pracujący grot... Tytuł kadru to fragment shanty, modnej kiedyś jak diabli, nie tylko na Mazurach:-).
Skomentuj