Z końcem wakacji i tzw. sezonu, jak zwykle zachęcamy do odwiedzenia nadbałtyckich plaż. Kolory przybierają wówczas na ostrości, morze ciemnieje, a powietrze przesycone jest wonią sosnowych lasów i wilgoci. To także czas kontrastów... ciszy i jesiennych sztormów, podczas których fale podmywają nawet najbardziej oddalone od brzegu morza wydmy.
Autor: Jadwiga Koniecko
Skomentuj