Zimowe żeglowanie po Bałtyku dostarcza niezapomnianych przeżyć. Kiedy stracimy z oczu ląd, a wiatr osiągnie 6-7 stopni w skali Beauforta warunki żeglugowe zaczynają przypominać te z najodleglejszych zakątków oceanów. I tylko fala jest o niebo krótsza.
Autor: Szymon Narożniak
Skomentuj