Darku, na wszystkich zdjęciach kąt jest ten sam, może wystarczy popracować nad skrzywieniem kręgosłupa i nie będzie trzeba nic więcej w pragramach graficznych prostować ;) Albo włączyć sobie w aparacie "siatkę" pionów i poziomów (jeśli ma taką opcję) - bardzo pomaga na początku, a potem już się odruchowo ustawia aparat i po jakimś czasie przestaje być potrzebna :)
powiedzmy, że "prostowania" nie odkryłem jeszcze w najlepszym programie do obróbki zdjęć, a w mniej popularnych efekt prostowania mnie nie zadowolił i tylko zdrażnił do tej funkcji... ;)
Skomentuj