Te na szczęście nie były agresywne, za to przyzwyczajone do wałęsających się po plaży turystów z aparatami. Trudno byłoby mi uciec, bo leżałem w stadzie łabędzi. Strzelałem fotki a one sprawdzały czy mam coś nadającego się do pożarcia. Zastanawia mnie tylko kto wymyślił, że łabędzie są pełne gracji - te ze zdjęcia zachowywały się jak świnie, nawet dźwięki podobne wydawały :)
Moje ostatnie podejście do łabędzi było tragiczne. Uciekałem aż się kurzyło :D Znajomy leśniczy, który widział to zajście miał ubaw po pachy ale przynajmniej zaprosił mnie na kawę i pyszna ciasto ;) Łabędzie to piękne ptaki do fotografowania ale też bardzo niebezpieczne i często się dziwię kajakarzom i innym wodniakom jak beztrosko podpływają do nich, a w szczególności jak są z młodymi. Widziałem już jak łabędź przewrócił kajak i jak pobił nieszczęśnika. A poza tym to super zdjęcie.
Cieszę się, że się podoba. Obiektom raczej nie chodziło o podniesienie wartości zdjęcia a o rozdeptanie mnie i odgryzienie osłony przeciwsłonecznej z obiektywu. Na szczęście poprzestały na kompletnym zapluciu mojej skromnej osoby.
Skomentuj