Miałam okazję podziwiać je ostatniej jesieni (wraz z wyczynami skałkowców )... Piękna kraina - Jura. Przestrzeń odczuwa sie tam jakoś tak namacalnie, Niebo bardziej "płynie" nad głową i chce się w nim "popluskać"... Między tymi ostańcami można dawać sygnały dymne na spore odległości :-) A słońce "rzeźbi" skałki w sensie wizualnym równie mocno, co deszcz i wiatr fizycznie. Tak właśnie, jak na Pani zdjęciu. Pozdrawiam !
Skomentuj