W 1587r. warownia przeżyła ciężką próbę i dramatyczne chwile. Olsztyn był oblegany przez wojska austriackiego arcyksięcia Maksymiliana Habsburga ubiegającego się o polską koronę. Obrońcy stanęli na wysokości zadania i nie dopuścili do zdobycia zamku mimo stosowania przez atakujących różnych, nawet niezbyt honorowych forteli. Nacierające wojska arcyksięcia, aby przełamać opór broniących schwytali kilkuletniego syna dowódcy załogi broniącego się Olsztyna i użyli go jako żywej tarczy. Dowódca poprzysiągł zemstę i obronę zamku do śmierci i jako pierwszy wystrzelił do wroga. Po zakończonej bitwie wśród zwłok znaleziono ciało Kacpra Karlińskiego i pochowano je z honorami.
Autor: JureK
Skomentuj