Zgadzam się całkowicie z Panem Borowiakiem. Pięknie pokazujesz miasta!!!!! Profesjonalni fotografowie nie robią tego lepiej:) Pozdrawiam serdecznie ze słonecznej dziś Warszawy:)
Dziękuję:) Ojca Mateusza też nie widziałam na rowerze na żywo,ale poznałam jego trasę po przekątnej na tym pochyłym rynku: spod poczty zawsze podobno w dół w słusznym kierunku Kurii Biskupiej:) Pozdrawiam!:)
Skomentuj