Wiadomo, że w rycerskich żyłach nie płynie wino, tylko krąży czerwona krew. Gdy spotka się dwóch Polaków na pewno jest różnicva przynajmniej trzech zdań. Gdy spotrykają się w takich sytuacji zakuci w zbroje, dochodzi do sporu i zwady. Nieporozumienia najlepiej rozstrzygnąć wtedy na ubitej ziemi.
Autor: Ryszard Biskup
Skomentuj