Straszna kłótnia. Masłów

Przyznam się, że powyższe zdjęcie wytrąciło mi wszelakie argumenty na to, aby nie tworzyć w serwisie tagu: strachy polne. A więc jest. Zgodnie z życzeniem :-).

Warto jeszcze zajrzeć na Sieradowską Górę od strony Bodzentyna, tam też jakiś czas temu był zlot wielu słomianych elegancików. Może znów z wiosna wrócą.

"Ktokolwiek jest bez winy, niech, jako pierwszy..." A strach też się zmienia wraz z porami roku... :-)

Ten w czapce wygląda na takiego, który bez wahania mógłby rzucić kamieniem w tego drugiego. Mimo że zapewne, gdyby miał uszy, też znalazłoby się za nimi nieco brudu - jak to się mówi. C'est la vie Pani Anno! Co do okularów, to wszystko jest możliwe kiprzyco. Nawet to, że sama zaczniesz publikować na Polskich Krajobrazach swoje zdjęcia, do czego usilnie i niezmiennie zachęcam. A mnie, Pani Joanno, marzy się serial dokumentalny o masłowskich strachach z Krystyną Czubówną jako lektorem. Podejrzewam, że na wiosnę możemy mieć do czynienia z "nowymi aktorami" i nowymi, oszałamiającymi kreacjami na masłowskich (i nie tylko) polach. Bardzo dziękuję za opinie!

No tak ! Są tacy i wśród ludzi .Garniturek i ciemne okulary -Francja, elegancja. A, jak sie zajrzy pod spód, to słoma i drewno a w duszach - ciemnica. A, kiedy staną na przeciw, to są, jak "Vicewersy dzikie".... Panie Maćku, Pana strachy są super !!! :)))) Łaził za mną ten temat od lat, ale nic lepszego nie znajdę i nie namaluję. Wolę patrzeć na Pana zdjecia. Rewelacja !

A ja się nie zdziwię, kiedy jeden z tych kłótliwych pewnego pięknego dnia założy eleganckie okulary. Co Waść na to?

Saga o masłowskich strachach jest doskonała :) Będę czekać na następny (wiosenny?) odcinek :)