ja tak chodzę, szukam i "modlę się " najpierw jak bardzo chciałabym sfotografować sójkę a tu sójka, potem gdzie tu na te sarny jechać ;) a tu u dziadka za stodołą sarny wyskakują(mój pierwszy raz) cieszę się jak dziecko :D za każdym razem :D tyle szczęścia mi to daje :* pozdrawiam serdecznie :)
Skomentuj