O polskich drogach można by pisać w nieskończoność. To jeden z najbardziej charakterystycznych akcentów polskiego krajobrazu. Polskie drogi… ocienione szpalerami drzew, ograniczone bruzdami pól, ginące za pagórkiem, w łanach traw lub zboża, proste i pokręcone. Pełne kolein i błota, innym razem płaskie, jak stół. Czasem piaszczyste, nagle przechodzące w podmokłe, czarne, jak świeżo zaorana ziemia… W topolach, lipach, brzozach, wierzbach i kasztanowcach.
Autor: Ernest Klauziński
Skomentuj