Krzysiu, bo to tak jest niestety - kiedy zauważą w jednej chwili uciekają. Dlatego zawsze się cieszę, że mi się czasami uda cyknąć zdjęcie, bo przecież nieczęsto też je spotykam.
No proszę jakie udane spotkanie :) Ja nie mogę jakoś natrafić na zwierzaki, a jak kiedyś jadąc rowerem przez lasy w okolicach Zbierska, ujrzałem dorodnego jelenia, to ani się obejrzałem i już go nie było:) Gratuluję refleksu i dobrego zdjęcia Marylko !
Skomentuj