W czasie II wojny światowej, w celi głodowej (na zdjęciu) w obozie koncentracyjnym w Auschwitz, zmarł ojciec Maksymilian Maria Kolbe. Zgłosił się na ochotnika w zamian za jednego z więźniów Franciszka Gajowniczka, o którym wiedział, że ma rodzinę. Zastępca komendanta obozu Karl Fritzsch zgodził się na taką podmianę i zakonnik wraz z pozostałymi wyselekcjonowanymi więźniami, przeszedł do bloku 11. Odtąd, do chwili śmierci, przebywał w celi głodowej, gdzie po dwóch tygodniach, nadal żyjącemu, Hans Bock blokowy szpitala obozowego nr 5, zrobił śmiertelny zastrzyk z fenolu.
Na zdjęciu: Cela śmierci ojca Kolbe w Sanktuarium Maryjnym w Licheniu.
Autor: Lech Kadlec
Skomentuj