Drewniana kaplica w Krzyżówkach została zbudowana w 1934 r. pw. Wniebowzięcia NMP Matki Bożej Zielnej, według projektu opracowanego przez inż. Józefa Kowińskiego z Warszawy. W latach II wojny światowej została zniszczona przez Niemców. Odbudowano ją w 1947 r. i powiększono w 1966 roku.
W latach 2008 - 2011 gdy się przeprowadziłem, miałem okazję do niej uczęszczać. Do dziś muszę przyznać, że to był najradośniejszy kościół dla mnie wówczas i chyba jedyny, gdzie wierni prowadzili dialog z księdzem. Pamiętam jak ksiądz Radek na zakończenie mszy zapytał \"Czy zauważyliście co dziś z księdzem jest nie tak?\". Mnóstwo różnych dziwnych scenariuszy przeszło mi przez głowę ale w pewnym momencie usłyszałem panią z przodu \"Ksiądz ornat na lewą stronę założył\". Podobnych historii było więcej nie wszystkie pamiętam ale było wesoło. Pewnego dnia ówczesny proboszcz o nazwisku takim samym jak nazwa pewnego zwierzaka, mówił kazanie na temat obecnej pobożności wiernych - że ludzie już rąk nie składają do komunii i że zamiast klękać na dwa kolana, to klękają na jednym, tak jakby strzelali do... ZAJĄCA. Była też jedna historia trochę niezręczna dla mnie a było to podczas pasterki ale może o niej już wspominał nie będę... GregKmk | 29.04.2018 | Krzyżówki
Autor: GregKmk
Skomentuj