Pamiętacie "Księgę Strachów" Nienackiego? Tajemnicze szachownice wyryte na okolicznych kościołach, hrabiego Konrada i pamiętnik rodu von Haubitz? To właśnie tutaj, na Pojezierzu Myśliborskim, rozgrywa się część przygód najsłynniejszego muzealnika czasów PRL-u - Pana Samochodzika. A najciekawsze jest to, że... szachownice istnieją naprawdę. Możemy je odnaleźć co najmniej na kilku tutejszych kościółkach. Czy ktoś wie, na których?
Autor: sebol
Skomentuj