park miejski....

..w parku,uroczy odrestaurowany pałacyk położony u podnóża parkowych wzniesień, nad płynącą tu małą rzeczką Galbeną. Pałacyk był kiedyś domem niemieckiego architekta wnętrz, budowniczego i rzeźbiarza, rodowitego Świdwinianina - Alberta Altenburga. Ten miejscowy architekt, oprócz zaprojektowania willi, w której mieszkał, zaprojektował i wykonał wnętrza sal posiedzeń rad powiatów: świdwińskiego i białogardzkiego....>>> ...................................................................................................................................................................................................................... ...Albert Altenburg (ur. 26 marca 1894 r. W Schivelbein[Świdwin], zm 30 maja 1950 r. W Marburg an der Lahn) był niemieckim rzeźbiarzem i architektem. Po studiach Albert Altenburg mieszkał w rodzinnym mieście Świdwin. Tam w połowie lat 20. XX wieku zbudował przypominający swym wyglądem zamek -niezwykłą konstrukcyjnie willę na południe od parku miejskiego. Poza granicami swojej rodzinnej dzielnicy pracował przede wszystkim jako projektant wnętrz - wraz ze swoją żoną Luise, z domu von der Wehd, którą poślubił pod koniec lat 30. XX wieku . Luisa była również projektantem wnętrz. Kiedy 4 marca 1945 r. Świdwin został zajęty przez wojska Armii Czerwonej, Altenburgowie pozostali w mieście. Musieli pomóc Polakom w naprawie Marienkirche[kościoła Mariackiego], który został poważnie uszkodzony przez wojnę. W pierwszych miesiącach 1947 r. Zostali wygnani ze swojego rodzinnego miasta ,znaleźli pierwsze miejsce pobytu w Netrze (dzielnica Werra-Meißner) w Hesji. W lutym 1950 r. Przeprowadzili się do Eschwege.Albert zachorował nie mógł więcej pracować. Nie przeżył pobytu w szpitalu. Jego pogrzeb odbył się w Brunszwiku a żona Luise von der Wehd-Altenburg przeprowadziła się później do Kolonii, a następnie do Holandii...>>>

Autor: henkosz (Henryk Dymczyk)