Kakonin

  

Figurka anioła w oknie chałupy z Kokanina

Będąc w Kakoninie nie sposób nie wspomnieć legendy związanej z nazwą miejscowości. Według niej pochodzi ona od tutejszego zbója Kaka, który gospodarzył w tym miejscu bezkarnie, aż do czasu uprowadzenia siostrzenicy samego krakowskiego biskupa. Niestety czyn ten zaprowadził go prostą drogą na szubienicę. Sam zbój nie stracił jednak z tego powodu dobrego humoru i krocząc na śmierć cały czas sobie podśpiewywał &oj lipko na Kakoninie, kto ciebie znajdzie tego szczęście nie minie. Treść przyśpiewki zrozumiał wędrowny szklarz, który w kokanińskiej lipie odnalazł drogocenny skarb schowany tam przez zbója Kaka. To on założył w miejscu dzisiejszego Kakonina osadę z hutą szkła. Resztę pieniędzy przeznaczył, według legendy, na budowę kościoła w Bielinach.

Autor: Szymon Narożniak

Ocena:

Średnia ocena: 4.00 Ocen: 13 Odsłon: 4987
Twoja ocena: DobreBardzo dobre
Tagi: legendy | okna

Kakonin

miejscowość

Skomentuj