Rekowo - opowieści podwórkowe

***** Dzięki Twoim zdjęciom chciałam zwiedzić Rykowo :) ... wyruszam dalej ;))

Królestwo zwierząt, królestwo kogutów podwórkowych. Kiedy jestem zmęczona uciekam od ludzi, przyjaciel mówi, że "dziczeje". A tymczasem jest odwrotnie, odzyskuję "człowieczeństwo" :) Koguty podwórkowe są nie tylko barwne... on też, w przeciwieństwie do ludzi, w swoich sympatiach i antypatiach są konsekwentne :) :):)

Fantastyczne!

Od dziś szukam kogutów na podwórkach pieknie to wszystko uchwycone a światło kolory zachwycony. Pozdrawiam!

To ciągle ten sam portretowany kogut, jedyny mieszkaniec podwórza, który jest żywo zainteresowany tym, co się wokół niego dzieje ;-)

Pewnie nigdy nie odwiedzę Rekowa... ale zawsze będzie mi się kojarzyło z tymi Twoimi podwórkowymi kogutami :)