Spacerem przez Lasy Pomiechowskie.

Dziękuję Elu :) Zastanawiam się tylko jak będzie się ruszała po dwóch miesiącach sztywności w nadgarstku :) Spokojnie i jakoś będzie :)

Życzę Ci Krzysiu byś jak najszybciej wrócił do pełnej sprawności ręki i mógł cieszyć się wiosenną przyrodą i fotograficzną przygodą. Pozdrawiam Cię serdecznie :)

Może w środę zdejmę gips z rączki, to po kilku dniach wyskoczę do lasu. Elu cieszy mnie, że tak śmigasz po terenie i pokazujesz nam swoje prace. Dziękuję :)