mazowieckie

  

Syrenka na warszawskiej Starówce

Jedna z legend o Warszawskiej Syrence Legendę tę opowiadają często warszawscy przewodnicy oprowadzający wycieczki po Starym Mieście: Dawno dawno temu przypłynęły z Atlantyku na Bałtyk dwie siostry  syreny; piękne kobiety z rybimi ogonami, zamieszkujące w głębinach mórz. Jedna z nich upodobała sobie skały w cieśninach duńskich i do tej pory możemy ją zobaczyć siedzącą na skale u wejścia do portu w Kopenhadze. Druga dopłynęła aż do wielkiego nadmorskiego portu Gdańsk, a potem Wisłą popłynęła w górę jej biegu. Według legendy u podnóża dzisiejszego Starego Miasta, mniej więcej w miejscu gdzie obecnie znajduje się jej pomnik, wyszła z wody na piaszczysty brzeg, aby odpocząć, a że miejsce się jej spodobało, postanowiła tu zostać. Rychło rybacy zauważyli, że ktoś podczas ich połowu wzburza fale Wisły, plącze sieci i wypuszcza ryby z więcierzy. Ponieważ jednak syrena oczarowywała ich swym pięknym śpiewem, nic jej nie zrobili. Pewnego razu bogaty kupiec zobaczył syrenę i usłyszał jej piękny śpiew. Szybko przeliczył, ile zarobi, jeżeli uwięzi syrenę i będzie ją pokazywać na jarmarkach. Podstępem ujął syrenę i uwięził w drewnianej szopie, bez dostępu do wody. Skargi syreny usłyszał syn rybaka i wraz z przyjaciółmi uwolnił ją nocą. Wdzięczna syrena obiecała im, że w razie potrzeby oni też mogą liczyć na jej pomoc. Z tego właśnie powodu Warszawska Syrena jest uzbrojona  ma miecz i tarczę dla obrony miasta.

Autor: Beata

Ocena:

Średnia ocena: 4.00 Ocen: 13 Odsłon: 539
Twoja ocena: DobreBardzo dobre

mazowieckie

województwo

Skomentuj

Elevate your crypto experience with the keplr wallet app. Manage your digital assets securely and seamlessly explore the Cosmos ecosystem with ease!