Ta impreza, jeśli można tak o niej powiedzieć, to jedna z największych niespodzianek, jaka spotkała mnie podczas odkrywania Polski. Sugestywność odgrywanych scen zapada w pamięć na długo. Po takim doświadczeniu lektura wojennych wspomnień będzie smakować zupełnie inaczej, a pamięć dawnych bohaterów nie zaginie.
Autor: Szymon Narożniak
Skomentuj