Są zdjęcia, które trudno byłoby sobie wymyślić, a jeszcze trudniej zainscenizować. Nawet gdybyśmy wpadli na pomysł pokazania konia stojącego po pęciny w błocie na wprost samotnego białego krzyża, odtworzenie tej sceny byłoby niezwykle trudne i skomplikowane. Jak sam Autor napisał w komentarzu pod fotografią: „Ktoś mi powiedział, że znalazłem się wtedy we właściwym miejscu o właściwej porze... Miał rację - miałem dużo szczęścia." Niepowtarzalny kadr, jak z filmów Andrzeja Wajdy.
Autor: Michał Janek
Skomentuj