Rozbudowę toruńskich baszt przyniósł wiek XV i XVI; był to okres, w którym zaczęto budować baszty wieloboczne. W tym czasie w mieście było więcej tego typu obiektów, aniżeli nawet w Krakowie. W wieku XIX, decyzją władz pruskich, przystąpiono do rozbiórki zarówno murów obronnych, jak i bram miejskich, a także baszt. Na szczęście, ten plan nie zrealizowano w całości i część tych obiektów pozostała po dzień dzisiejszy, czyniąc tym samym miasto bardziej zabytkowym.
KOCI ŁEB (na zdjęciu) to narożna baszta, zbudowana w XVI wieku, w miejscu wcześniejszej, jaka powstała w północno-wschodnim narożniku murów Starego Miasta Toruń (ul. Pogmurna 74 to już prawie koniec ulicy), prawdopodobnie jeszcze w XIII wieku, kiedy Krzyżacy budowali pierwsze fortyfikacje w tym mieście. Do dziś nikt nie ma jednak stuprocentowej pewności, czy basztę postawiono na planie prostokąta, czy wieloboku. Pewne natomiast jest to, że w 1500 roku, a więc wówczas, kiedy oddano w tym mieście do użytku pierwszy (drewniany) most drogowy przez Wisłę basztę przebudowano i z gotyckiej, stworzono na planie okręgu niską basteję. Ale już wówczas budując ten obiekt, wzięto pod uwagę coraz bardziej rozpowszechniającą się na polach walki, broń palną, dlatego basztę wyposażono w stanowiska artyleryjskie. Natomiast, aby wzmocnić jej konstrukcję wnętrze wyłożono grubą warstwą ziemi, co miało uodpornić obiekt na ostrzał nieprzyjaciela. Słuszność tego założenia potwierdziła się w 1703 roku, kiedy to nastąpiło oblężenie Torunia podczas III wojny północnej przez Szwedów pod dowództwem króla Karola XII z niemieckiej dynastii Wittelsbachów, którzy chcąc militarnie znacznie osłabić pozycję miasta wysadzili w powietrze dwa barbakany: Staromiejski i Chełmiński, a także wraz z fragmentami miejskich murów dwie narożne basteje: Koci Ogon i Koci Łeb.
Jeszcze w I połowie XVIII wieku KOCI ŁEB został odbudowany, ale prawdopodobnie, w 1900 roku nadbudowano basztę w stylu neogotyckim o dodatkowe, trzecie piętro, które zwieńczone zostało blankami i w tej formie baszta pozostała do dziś. Także po dzień dzisiejszy w jej podziemiach zachowały się lochy, które w średniowieczu z powodzeniem były wykorzystywane. W latach dziewięćdziesiątych XX wieku w baszcie tej była Izba Dziecka Komendy Rejonowej Policji w Toruniu, potem basztą \"władał\" Uniwersytetu Mikołaja Kopernika i do niedawna był tu Instytut Języka Polskiego Wydziału Filologii; obecnie baszta stoi pusta, ale jest niedostępna dla zwiedzających.
Autor: Lech Kadlec
Skomentuj