Cystersi z Wąchocka skrupulatnie przestrzegali złotej zasady zakonu wyrażonej maksymą ora et labora. Biali mnisi prowadzili hodowle, zajmowali się młynarstwem, tkactwem, a także górnictwem i hutnictwem. Opactwo poza nadaniami ziemskimi szczyciło się otrzymanym przywilejem zezwalającym na poszukiwanie kruszców w księstwie krakowskim i sandomierskim. Dzięki temu budowano własne fryszerki i pudlingarnie, gwoździarnie i huty, co dało początek staropolskiemu zagłębiu hutniczemu. Na jutrznię i wspólne modlitwy zakonnicy gromadzili się w specjalnie wyznaczonym chórze.
Autor: Ryszard Biskup
Skomentuj