Rosjanie umocnienia w Osowcu zaczęli wznosić pod koniec XIX wieku. Forty i bastiony znalazły się w ogniu w styczniu 1915 roku. Niemcy bezskutecznie usiłowali sforsować fortyfikacje, a załogę twierdzy skutecznie wspierali żołnierze 16 Dywizji Piechoty Białegostoku. Koniecznie trzeba wspomnieć, że Niemcy pod Osowcem, wykorzystując chmurę chloru, zagazowali co najmniej dwa tysiące Rosjan.
Autor: Ryszard Biskup
Skomentuj