Dom zbója Becza kamienica, która należała w XVI w.do zamożnej rodziny Chodorów.
Z kamienicą wiąże się kolejna legenda o Zbóju Beczu i Bietce. Z przekazu wynika, że dawno, dawno, temu
żył rycerz zwany Beczem. Znany był z tego, ze brał udział w wyprawach krzyżowych i był walecznym wojem. Jako rycerz szlachetny, mimo, że nie był biedny napadał na bogatych, zabierał im kosztowności oraz uwalniał niewolników z karawan bogatej szlachty.
Pewnego razu uwolnił z karawany małą sierotę o imieniu Bietka i zaopiekował się nią . Dbając o jej wychowanie, nie chcąc narażać na swoje zbójeckie niedogodności i ryzyko oddał ją na dwór książęcy prosząc, aby o nim pamiętała.
Bogaci kupcy, których grabił Becz poskarżyli się księciu, że Becz zagrabia im kosztowności i postanowiono go złapać i skazać na karę śmierci. Został otoczony przez wojów księcia podczas modlitwy i skazano go na karę śmierci przez ścięcie na rynku miasta przed całą ludnością.Gdy kat szykował się do wyroku, w tłumie widzów powstało zamieszanie. Do Becza przecisnęła się piękna dziewczyna z białą chustką z okrzykiem \"mój ci on\" i tak darowano mu wolność. Okazało się , że dziewczyną była pamiętająca o nim Bietka. Becz w ramach skruchy całe posiadane dobra rodowe i łupy przeznaczył na wybudowanie miasta na wzgórzu nad rzeką Ropą, gdzie uwolnił Bietkęz karawany. Książę wydał akt lokacyjny miasta i od imienia Becza nazwano go Bieczem.
Autor: JureK
Skomentuj