Gdy robiłem to zdjęcie, pewien pan spytał, czy zawędruje ono do Kanady. Odparłem, że nie. Podobno wielu robiło zdjęcia trójkołowca, które to następnie poszybowały za ocean. Podobny, choć w nieco lepszym stanie, występuje w polskim filmie "Wino Truskawkowe" <polecam - dobry film;)>
Autor: Marek Ryś
Skomentuj