A o starym cmentarzu mało kto pamięta. Ot, stoi za łączką nieopodal szosy kępa drzew. Jeśli nie ma na nich liści, wprawne oko wyłapie stary, butwiejący, ale przyozdobiony plastikowymi kwiatuszkami krzyż. Właśnie on i jeszcze wały oddzielające to miejsce od pobliskich łąk i pól są jedynymi śladami po wiejskiej nekropolii.
Autor: Maciej Jelonek
Skomentuj