Pojawiły się płomienie, na razie ogień lewo pełza po nasączonch szmatach, ledwo liże pochodnie. Już dzwonią dzwony, odpaliły salwy armat, huknęły arkebuzy, sformowała się procesja. Trzy razy ludzie okrążą świątynię w wielkanocnej procesji.
Autor: Ryszard Biskup
Skomentuj