W samym centrum Biłgoraja przy ul. Nadstawnej 32 między blokami z wielkiej płyty stoi budynek jak z innej epoki. Mowa tu oczywiście o Zagrodzie Sitarskiej. Do lat 70-tych XXw typowej zabudowie miasta sitarzy. Budynki zagrody pochodzą z początku XIXw. Do lat 60-tych ubiegłego wieku były zamieszkane przez sitarza Andrzeja Grabińskiego. Przekraczając bramę muzeum przenosimy się w czasie, z ulicy pełnej samochodów i wysokich bloków do czasów słomianych butów, żelazka z duszą, kieratów i wozów \"żelaznych\". W poszczególnych budynkach zagrody można zobaczyć jak dawniej wyrabiano sita,olej,płótno czy garnki. Dla najmłodszych jest to nierealny świat jak z bajki, dla starszych podróż sentymentalna do czasów dzieciństwa, młodości. Po skansenie oprowadza bardzo ciekawie opowiadając Pani przewodnik, cierpliwie odpowiadając na najdziwniejsze pytania zadawane przez zwiedzających, szczególnie dzieci. Myślę,że warto odwiedzać takie miejsca, choćby po to aby zobaczyć jak szybko zmienia się otaczający nas świat. Czasem wystarczy tylko spojrzeć w okno.
Autor: Bogusław Pupiec
Skomentuj