Dziękuję, Elu! :) Wydaje mi się, że te wagony już generalnie odjeżdżają do historii. Spodobało mi się poranne światło, które roztapiało szron z pierwszych, jesiennych przymrozków i otaczająca całość miękka, mgiełka... Nie jestem jakąś zagorzałą fanką kolejnictwa, to był po prostu ładny obrazek :) Pozdrawiam! :))
Skomentuj