Fotografując kościół usłyszałem \" Szczęść Boże\" odpowiedziałem tak samo. Następnie Starsza pani zawołała pan podejdzie i zrobi nam zdjęcie takich powozów dzisiaj jak nasz mało. Zgodziłem się natychmiast. Po zrobieniu podziękowałem,pani zapytała kiedy będzie to zdjęcie,odpowiedziałem że jak będę jechał do Lublina to przywiozę,ona na to a takich sekundowych nie masz pan ja na to ze w domu,aaa pani odparła. Zapytałem gdzie mieszka,pokazując kierunek i tak się rozstaliśmy wzajemnie życząc sobie miłego dnia.
Autor: Marek Ryś
Skomentuj